Ze swoimi Pańciami przyjechała Bagera (żona Torresa) i synek Belfast. Wszyscy razem wyruszyliśmy na długi spacer do lasu, na nasz ulubiony psi wybieg.
Torres zakochany w Bagerze nie odstępował jej na krok, a mały Belfast beztrosko szalał z wujkami Tevezem i Cypressem.
Dziękujemy bardzo za miły dzionek i zapraszamy ponownie!!!!!
Bagera, kocham Cię! |
Torres,Belfast i Tevez |
Belfast atakuje |
Cypress ja się trochę boje tego małego... |
Przyjechał mały terrorysta ;)
OdpowiedzUsuń